Jak uwolnić kreatywność? Czym jest kreatywność i po co Ci ona w życiu

Czy wiesz, że kreatywność to zasób, z którego możesz korzystać, kiedy tylko chcesz? To Twoja tajna broń. Twoja Moc. Moc Kreacji

Czekaj, czekaj! A może myślisz, że jej nie masz? Co?

Jeśli tak myślisz, to powiem Ci, że masz:) Masz, ale z niej nie korzystasz… albo korzystasz zbyt rzadko, aby na prawdę ją poczuć, zrozumieć, zaprzyjaźnić się z nią. Masz, ale jej nie ufasz. Nie wierzysz, że to, co wymyślisz/stworzysz/opracujesz, będzie Ci lepiej służyło niż to, co możesz kupić/pożyczyć/wziąć od innych.

Jak więc dokopać się do pokładów kreatywności w sobie? I dlaczego w ogóle warto to robić.

Zobacz, jako dzieci jesteśmy hiper kreatywni! Świat jest placem zabaw, a nasza wyobraźnia nie zna granic. Bez wysiłku tworzymy, wymyślamy, odkrywamy nowe.

Niestety do tego świata z buciorami wpadają dorośli i szkoła ze swoim planem wychowawczym. I, zaczyna się proces ociosywania nas jak kołki z naszej twórczej ekspresji. Szkolą nas na bycie nie-kreatywnymi, dopasowują do foremek i standardów. Szybko my sami również nie chcemy odstawać i się wyróżniać spośród innych. Pragniemy pasować do reszty, a najlepiej pasować i jednocześnie być uznanymi przez tych „lepszych”. Tak rodzą się zalążki wyścigu szczurów, niby identycznych, a jednak liczy się, który lepszy… Ehh…

Dla wielu szkoła to poligon (ale to już inny temat). Dalej studia, praca, rodzina, zobowiązania i obowiązki. Tylko niektórym udaje się ochronić i zadbać o tę delikatną i najbardziej autentyczną część nas samych. Większość o niej zapomina na wieki wieków…

A są i tacy, którzy pamiętają dobrze, jacy byli, co w dzieciństwie lubili (i nadal lubią), jednak z rozsądku „bycia dorosłymi” ignorują to. Ignorują, ale jednocześnie narzekają, że czegoś im w życiu brakuje… Cóż… jeśli to Ty, to powiem Ci wprost: to CIEBIE brakuje w Twoim życiu. Nie nowych rzeczy, nie większej ilości sukcesów…a CIEBIE. A konkretnie tego unikalnego, tylko dla Ciebie, kreatywnego aspektu Twojej osobowości, do którego tylko TY masz dostęp… i z którego tylko TY możesz korzystać lub rezygnować. Świadomie bądź nieświadomie.

Bo jeśli wszystko w życiu jest w miarę OK, jakoś płynie i niby jest dobrze, a Ty czujesz jakiś brak, niedosyt, to obstawiam właśnie TO: Twoja kreatywna część Ciebie uciekła, schowała się głęboko… i czeka, aż ją znajdziesz, zawołasz, oswoisz na nowo.

Nie wahaj się i zacznij w końcu proces uwalniania swojej kreatywności.

Dzięki niej poczujesz, że jesteś twórcą – niekoniecznie plastycznym, muzycznym, literackim….To nie o to chodzi, aby wszyscy byli artystami Chodzi o to, byśmy byli twórcami własnego życia, własnej rzeczywistości, codzienności. Takiej naszej. Takiej z głębi, z serca.

Bo nikt nie jest szczęśliwy, żyjąc kalkomanią codzienności, która sprawia, że w kółko powtarzamy te same czynności. Tak, to bezpieczne i wygodne, ale częściej niż rzadziej prowadzi na kozetkę.

Dlatego proszę, zapraszam, a wręcz upraszam Cię – zdecyduj raz na zawsze, że przestajesz zaniedbywać tę twórczą część siebie.

Zdecyduj, że od dziś zaczynasz dawać sobie uważność i „czasoprzestrzeń”, która pozwoli Ci na nowo wyrażać siebie autentycznie.

Jeśli czujesz, że chcesz odświeżyć kontakt ze swoją kreatywnością, ale nie wiesz, od czego zacząć, to zacznij od prostych ćwiczeń arte-terapeutycznych.

Najlepiej wymyśl je sam/sama, co już będzie aktem kreatywności samym w sobie.

Wystarczy: karta, farby, długopis, kredki… co tam chcesz i w zależności ile masz czasu. Rysuj byle co, byle jak.. lewą ręką, z zamkniętymi oczami (serio!)…Nie oceniaj, nie analizuj, po prostu pozwól sobie luźny ruch ręki. Niech papier stanie się Twoją przestrzenią do eksperymentu. Zobaczysz, że zaczniesz odkrywać na swoim „dziel” coś, czego świat jeszcze nie widział 🙂

Nie ważne co powstanie na kartce – może totalny chaos, może abstrakcja, może ślad Twoich aktualnych emocji. Ważne, że jesteś tu i teraz. Potem spróbuj jeszcze raz i jeszcze raz. Obracaj kartkę. Rysuj do góry nogami. Pozwól sobie na niedoskonałość.

Pamiętaj, że kreatywność jest wymyślaniem nowych rozwiązań, form, kształtów, połączeń… Kreatywność to nie „coś ładnego”, a nieszablonowego. To wartość sama w sobie. A w życiu – tak szerzej – kreatywność to powoływanie do istnienia „czegoś”, co w sposób unikalny, nieszablonowy, skuteczny spełnia jakąś funkcję lub przekazuje określony sens , np. daje do myślenia czy wyzwala konkretne emocje.

Dzięki kreatywności, jesteśmy wolni w opowiadaniu innym swojej historii i nie boimy się tego robić tak jak chcemy i jak czujemy… bo zaczynamy żyć głębiej i pełniej, a radość z tego płynąca nie jest przyćmiona żadną sytuacją życiową. Kreatywność to sprawczość za którą tak bardzo tęsknisz.

Więc eksperymentuj, a w końcu dostrzeżesz, że zaczynasz uwalniać z siebie mnóstwo kreatywnych pomysłów.

A jeśli chcesz wejść głęboko w swój proces odblokowywania pokładów kreatywności i być w tym procesie poprowadzoną i „zaopiekowaną”, to zapraszam na moje warsztaty malowania intuicyjnego „Twórczy Reset”. Na tych weekendowych warsztatach, w kameralnej grupie, poświęcamy dużo czasu na odblokowywanie przepływu wewnętrznej kreatywności. Eksperymentujemy, malujemy, uwalniamy emocje i poszukujemy naszych autentycznych i unikalnych sposobów ekspresji twórczej.

Wejdź w powyższy link i sprawdź dostępne terminy.